Prawidłowa odpowiedź padła 3,5 raza.
1. Pacjan Rogaty
2. Hana Dzika Kura
3. 28magdalena
3,5. Paulina
Dziewczyny, na profilu użytkownika mój e-mail, ślijcie swoje adresy pocztowe, cobym mogła Was obdarować.
Blog, który powstał z miłości do konika polskiego, jest prowadzony aktualnie przez Agnieszkę współwłaścicielkę "Stadniny Izery", oraz Paulinę posiadaczkę dwóch ogierów rasy konik polski. Serdecznie zapraszamy wszystkich miłośników konika polskiego, koni innych ras, jak również wiejskiego życia.
Bardzo się cieszę i dziękuję za drugą szansę. Podeszłaś mnie sprytnie.
OdpowiedzUsuńJednak owce mnie oświeciły. Co prawda zdążyłam tylko założyć gumofilce i już włala. Gratuluję Koleżankom. Aleśmy "bystre" som.
Pozdrowienia
A jakbyś była tak od razu foto z etykietką pokazała, byłoby nam zdecydowanie łatwiej odgadnąć...
OdpowiedzUsuńprzychylam się do sugestii z etykietą
UsuńJakoś nie zajarzyłam.:-)
UsuńMoja mam śliwkowy robi, też zacny ;-)
OdpowiedzUsuńUuu, na pewno jest pyszny! Szkoda, że nie wpadliśmy sami na ten pomysł, tyle było śliwek tego roku...
Usuńoj, a mnie inne procenta chodzą po głowie, hihi:)
OdpowiedzUsuńgratki dla bystrych zwycięzców:)
Ja się cieszę, że dziewczyny wygrały, ale się nie cieszę, że ja nie wygrałam. Ponoć taki ocet spala tłuszcz .........
OdpowiedzUsuńA ile trzeba go pić?
UsuńJa to bym chyba hektolitry musiała wypić, aby cały zbędny spalić.
UsuńJakoś tak na łyżki, wyczytałam, że 2 łyżki na szklankę wody i pic 3 x dziennie. Siostra to moja testowała -zdrowotnie. Ona tak ma np .pije sok z surowych pyr....... Taki ocet jest ogólnie zdrowy i powinno się go stosować.
UsuńPij Mnemo, pij. Drzewiej panny piły, by kibić mieć osy i liczko blade, a potem na białaczkę schodziły masowo. Ale chude i blade schodziły.
UsuńBo chlapały zwykły ocet.......
UsuńA jednak, że jabłkowy to też wiedziałam..nie skojarzyłam, że w takich ilościach to ocet haha...
OdpowiedzUsuńA ja byłam niebyła i nawet nie wiedziałam, że się konkursicie.BU. A pamiętam te hałdy wytłoków u Was :)
OdpowiedzUsuńKonie zżarły wytłoki!
UsuńNo i mam flaszeczkę! Jak Ty to wyślesz? A nie lepiej dowieźć osobiście? Nie pamiętam, kiedy coś wygrałam! Ale się cieszę! Muszę vice versa jakiś konkursik wykombinować.
OdpowiedzUsuńAgniecha, na profilu użytkownika wyświetla mi się jakieś puste cuś. Kamuflaż taki zrobiłaś, co nie? Że niby wygrała, ale z powodów technicznych nie może odebrać nagrody!
OdpowiedzUsuńI coś tam każe mi konfigurować. Mam dość konfiguracji ostatnio. Błagam`...
OdpowiedzUsuńagnidrzewko@gmail.com
Usuńnie bedzie mi jakiś Blogger konfigurował!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńJa już mu to powiedziałam, dzięki!
OdpowiedzUsuńRobiłam ocet z jabłek, bo potrzebny mi był wyłącznie do chińszczyzny, ale pić ocet? Czy to na pewno zdrowe? Okazuje się, że tyle rzeczy jeszcze nie wiem.
OdpowiedzUsuńSerdeczności zasyłam