Lato bucha. Słońce, temperatury, trochę wody dostarczanej nienaturalnie - z węża, bo naturalnie nie działa. Deszcz się zepsuł.
Ale kwiaty biorą co daję i epatują wszystkimi kolorami tęczy, żółty, czerwony, różowy, pomarańczowy, fioletowy, niebieski, zielony. STOP!
Zielony? Zielone kwiaty? No są, nie jest ich wiele, ale jak się poszuka, to coś ciekawego i ładnego zawsze się znajdzie.
Nie zrobiłam zdjęć kopru czy kwitnącego fenkułu. Ale parę ładnie zielonych kwiatuszków wyrosło tu w ogródku.
Blog, który powstał z miłości do konika polskiego, jest prowadzony aktualnie przez Agnieszkę współwłaścicielkę "Stadniny Izery", oraz Paulinę posiadaczkę dwóch ogierów rasy konik polski. Serdecznie zapraszamy wszystkich miłośników konika polskiego, koni innych ras, jak również wiejskiego życia.