Konie

Konie
Konik polski, to rasa koni małych, pochodzących od dzikich koni Tarpanów występujących na obszarze Europy. Tarpany, które przetrwały zostały odłowione i umieszczone w prywatnym zwierzyńcu hrabiów Zamoyskich. W 1808 roku z powodu panującej biedy zostały rozdane do użytkowania chłopom, w wyniku krzyżowania się z lokalnymi końmi wykształciła się rasa nazwana przez prof. Vetulaniego konikiem polskim. Konik polski charakteryzuje się wysoką inteligencją, łagodnym charakterem, jest odporny, wytrzymały, ma niski wzrost (do 140 cm), silną budową ciała, twardy róg kopytny. Jest to rasa późno dojrzewająca (3-5) i długo żyjąca. Konik polski to przede wszystkim koń wierzchowy, do rekreacji, rajdów konnych i wycieczek doskonały. Jego niski wzrost sprawia, że wielogodzinne siedzenie w siodle nie jest uciążliwe, jest odważny i dzielny. Nadaje się również do prac rolnych i lekkich zaprzęgów, a jego łagodny charakter i inteligencja sprawia, że jest niezastąpiony w hipoterapii. Konik polski to świetny wybór dla całej rodziny, również dziecka, bo gdy nasz mały jeździec dorośnie, to nie będzie musiał rezygnować z jazdy na swoim przyjacielu, konik polski bez uszczerbku na zdrowiu poniesie jeźdźca o łącznej wadze do 130 kg

poniedziałek, 12 listopada 2012

Wyróżnienie!



Dostałyśmy wyróżnienie! Od Kretowatej z bloga Wiejskoczarodziejsko - nie liczcie ludzie, że ja to zlinkuję i klikniecie i już tam będziecie - ja komputerowe cielę maćkowe jestem.
Więc cieszymy się bardzo, znaczy się Paulina i Agniecha, i teraz odpowiem na 11 pytań Kretowatej, a Paulina może też kiedyś odpowie.


1. kultura czy natura?
2. twarde okładki czy miękkie okładki?
3. woda płynąca czy stojąca?
4. smoki czy topielce?
5. sobota wieczór czy niedziela rano?
6. blondynki/-yni czy brunetki/-eci?
7. gotówka czy karta? - wielkie pytanie współczesności;)
8. jabłko czy gruszka?
9. obcasy czy pepegi?
10. łuk czy strzelba?
wino czy piwo?

1. Nie mogę się obejść bez obu.
2. Miękkie - nie szkoda nimi poniewierać, chociaż twarde też cenię.
3. Woda płynąca
4. Smoki
5. Niedziela rano, zdecydowanie, zwłaszcza że sobota wieczorem to zazwyczaj w domu, więc niedzielne poranki są przyjemne i leniwe, a nie boleśnie skacowane, jak to się zdarzało w czasach młodości studenckiej....
6. I jedno i drugie, a i rudym nie pogardzę. Łysy, jak przystojny, też ujdzie.
7. Gotówka - nie cierpię abstrakcyjnej rzeczywistości - już i tak materialne pieniądze to symbol i żadna prawdziwa wartość, a karta to już w ogóle jedno wielkie nic. Złotówka - powinna być z przeproszeniem, ze złota.
8. Jabłko - zdecydowanie!
9. Na wsi pepegi. Do miasta - bywają obcasy.
10. Łuk!!!! Mam!! Tylko cięciwę muszę dokupić i strzały, i potrenować i już będzie ze mnie Robin Hood. Rabować będę bogatych i dawać biednym, tak jak powinno być.                                                                                   
11.Wino.

To by było na tyle dzisiaj, postaram się wkrótce wymyśleć następnych 11 pytań i wynaleźć 11 blogów do wyróżnienia. Tu już mam nadzieję, że razem z Pauliną.

_______________________________


Kochana Agniecha odwaliła już kawał dobrej roboty za nas obie, i jestem jej za to niezmiernie wdzięczna:)
bo u mnie młyn istny, ale o tym kiedy indziej opowiem, a teraz umieszczę swoje odpowiedzi na 11 pytań, lecz najpierw jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuję za wyróżnienie dla nas:) Kiedyś już blog dostał jedno od Anetki, Anetko nie zapomniałam jestem wdzięczna, tylko zawaliłam sprawę, ale zawsze będę wdzięczna, bo to było pierwsze wyróżnienie - dziękuję.
A teraz 11 pytań naszej Kretowatej:
1.  i kultura i natura, najwspanialsza w moim życiu jest właśnie możliwość połączenia obu
2. twarde zdecydowanie twarde, miękkie szybko się niszczą, a jak pozycja jest wartościowa, to straszna szkoda
3. nie wiem...
4. kurczę, też nie wiem, to zależy
5. odpowiem cytatem ze Strugackich "poniedziałek zaczyna się w sobotę"
6. no mając męża bruneta, który tu zagląda nie mogę odpowiedzieć inaczej jak - bruneci!
7. zdecydowanie gotówka!!!
8. jabłko, a najchętniej Lobo!
9. dokładnie tak jak odpowiedziała Agniecha, choć ostatnio zdarza mi się pojechać w nie najczystszych gumiakach do miasta - lenistwo...
10. łuk! zdecydowanie łuk!
11. jeśli wino to tylko półsłodkie w ostateczności półwytrawne, jeśli piwo to tylko pszeniczne niefiltrowane

Muszę przyznać, że odpowiedź na pytania sprawiła mi ogromną przyjemność - dziękuję Kretowata. Paulina.

14 komentarzy:

  1. Ech, to Wy już , a ja ...kiedy ja znajdę chwilę, aby napisać. Pozdrawiam serdecznie. Czytam Waszego bloga, ale jakiś nigdy się nie ujawniłam komentarzowo, ale widać co się odwlecze, to nie uciecze

    OdpowiedzUsuń
  2. No Dziewczyny, jesteście w i e l k i e!!!! Ja wiem, ile to wszystko kosztuje zachodu, komputerowego;) A sformułowanie cielę Maćkowe - super i do mnie pasuje;) A ten łuk to jaki? Bo Księcia Małżonka wszelkie łuki baaardzo, ale to bardzo interesują... Gratulacje, żeście się uporały;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie za bardzo znam się na łukach. On drewniany, ale wygląda mi dość profesjonalnie. Postaram się zrobić zdjęcie i dam w jakimś następnym wpisie.Ciekawe, skąd się wzięło wyrażenie "cielę Maćkowe"?

    OdpowiedzUsuń
  4. kup sobie refleksyjny o niedużym naciągu. Tak do 15 kg. Będziesz szyć z ziemi i z konia . http://www.lucznictwokonne.pl/pl/ warto popatrzeć. :-) jak łuk drewniany to http://www.forum.arcus-lucznictwo.pl/.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zerknęłam, zwłaszcza łucznictwo konne spodobało mi się. Łuki do strzelania z konia jakieś krótkie mi się wydają.

      Usuń
  5. Wow! Ja też chcę! A są łuki do samochodu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O z pewnością nie można strzelać do samochodów. Buuu :(

      Usuń
    2. Po co do samochodów, lepiej do opon.

      Usuń
  6. Ja też chcę łuk! Czy ktoś widział mój wpis we wpisie?

    OdpowiedzUsuń
  7. dla mnie to chyba taki dla dzecka byłby odpowiedni? mówię serio podkoszulki kupuję na dziale dzieięcym:-) ważę coś ok 45-47 kg naciąg 15kg to może straeliła bym raz a celnie to może ani razu - ale bardzo ciekawa sprawa ten łuk, już wiem jaki to refleksyjny ciekawe czy istnieją jakieś mniejsze rozmiary?

    OdpowiedzUsuń
  8. No i masz babo placek - trudno, dostałyście to samo wyróżnienie drugi raz, ode mnie, gapy... :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Znaczy się, że ja gapa taka, nie Wy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ach tam zaraz gapa, skoro nasz blog taki dobry, że podwójne wyróżnienie dostał, to już nie jego wina. Skromność przez mnie przemówiła, czyż nie? :-))) Dziękujemy, miło jest być docenionym.

    OdpowiedzUsuń
  11. To mnie się wszystko pomieszało - Przepraszam:)

    OdpowiedzUsuń