Konie

Konie
Konik polski, to rasa koni małych, pochodzących od dzikich koni Tarpanów występujących na obszarze Europy. Tarpany, które przetrwały zostały odłowione i umieszczone w prywatnym zwierzyńcu hrabiów Zamoyskich. W 1808 roku z powodu panującej biedy zostały rozdane do użytkowania chłopom, w wyniku krzyżowania się z lokalnymi końmi wykształciła się rasa nazwana przez prof. Vetulaniego konikiem polskim. Konik polski charakteryzuje się wysoką inteligencją, łagodnym charakterem, jest odporny, wytrzymały, ma niski wzrost (do 140 cm), silną budową ciała, twardy róg kopytny. Jest to rasa późno dojrzewająca (3-5) i długo żyjąca. Konik polski to przede wszystkim koń wierzchowy, do rekreacji, rajdów konnych i wycieczek doskonały. Jego niski wzrost sprawia, że wielogodzinne siedzenie w siodle nie jest uciążliwe, jest odważny i dzielny. Nadaje się również do prac rolnych i lekkich zaprzęgów, a jego łagodny charakter i inteligencja sprawia, że jest niezastąpiony w hipoterapii. Konik polski to świetny wybór dla całej rodziny, również dziecka, bo gdy nasz mały jeździec dorośnie, to nie będzie musiał rezygnować z jazdy na swoim przyjacielu, konik polski bez uszczerbku na zdrowiu poniesie jeźdźca o łącznej wadze do 130 kg

sobota, 12 maja 2012

Podążając lotem trzmiela

Chyba udało mi się zrobić najlepsze zdjęcie w życiu i to czystym przypadkiem i... w dodatku telefonem kom. Ostatnio uświadomiłam sobie i powtarzam to wszystkim, że pół roku mieszkam w piekle (zima) i pół roku w raju (lato), i warto dla tej mojej Arkadii męczyć się każdego dnia zimowego, bo tego co daje nam okres od wiosny do jesieni nie zastąpi nic absolutnie. Każdego ranka budzimy się przy akompaniamencie ptasiego śpiewu, gdy wychodzimy do ogrodu z poranną kawą, nasze wszystkie zwierzęta witają nas z radością, ciepły wiatr, szum drzew i spacer po gospodarstwie, gdzie każdy centymetr ziemi, każdy kamień jest nasz, tak... naprawdę warto znieść trudy zimy, dla uroków lata.

17 komentarzy:

  1. to trzecie zdjęcie wyszło super :)))))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie mam odczucia piekła zimą. ;)
    Kiedy wychodzę na spacer w biały las, roziskrzony i biały, pełen słońca i ciszy - jest też jak w raju. Jak będziesz kilka lat mieszkać, na pewno też tak to poczujesz. Tylko daj sobie czas, Kochana. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że piec z podajnikiem mógłby znacząco wpłynąć na moje odczucia...

      Usuń
  3. Ostatnia fotka jest bardzo udana, naprawdę! :)
    Bardzo lubię trzmiele, piękne i ciekawe owady.

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzmiel gigant....... dobrze odżywiony :) Można nawet powiedzieć humblebeeman.

    A to na zimowe wieczory. jak chandra dogania:


    Kochać nie warto
    autor: M. Hemar

    Ten sam stolik, kieliszek i obrus,
    Ten sam kelner, co zna mnie od lat.
    I taka chandra, cholerna jak powróz,
    Ściska duszę i serce jak kat.
    I cały dzień jest taki sam i cały tydzień,
    I będzie drugi, będzie trzeci - taki sam.
    I już nie mogę, już nie wiem, już nie widzę,
    Gdzie mam się podziać i co począć z sobą mam!
    Kochać nie warto, lubić nie warto,
    Znaleźć nie warto i zgubić nie warto,
    Chodzić nie warto i leżeć nie warto.
    Przysiąc nie warto, uwierzyć nie warto!
    Pieścić nie warto, pobić nie warto.
    Stracić nie warto, zarobić nie warto,
    Sprzedać nie warto, kupić nie warto.
    Jedno, co warto - to upić się warto!

    Upić się warto, upić się warto!
    W szynku na rogu wygłupić się warto!
    W dobrej kompanii popić, to warto!
    Czystą kroplami zakropić, to warto!
    Wódkę do łbów ponalewać, to warto!
    Siedzieć, popijać i śpiewać, to warto!
    Z sercem ściśniętym, z duszą otwartą,
    Upić się, upić, to jedno, co warto!
    Także nie warto!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyhodowany na moich osobistych roślinkach! Znamy, znamy i bardzo lubimy, tylko do takich historii przydałaby się duża piwniczka...

      Usuń
  5. Swietne fotki! Od dawna wiadomo, ze to nie aparat tworzy zdjecie, tylko fotograf :)
    Moja Babcia mawiala ze cierpienie uszlachetnia, a nasz batiuszka mowi wrecz ze niewygody sa dobre dla duszy! Ale za to zycie blisko przyrody, to jest najpiekniejsze wynagrodzenie za wszelkie trudy codzienne :)
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak a żadna praca nie hańbi, też to słyszeliśmy...:-))) Kamphoro droga bo nie wiem jak masz na imię, proszę Cię, podaj adres swojego bloga, bo od kiedy Paulinie wcięło jej linki po lewej stronie, to nie mogę Cię znaleźć w sieci a przyznam się że podczytywałam z dużą przyjemnością.

      Usuń
    2. Przepraszam, że się wtrącam, ale... odkąd mi wcięło linki, to klikam na Nick danej osoby i tam na pierwszym miejscu wyskakuje link do bloga danej osoby jeśli oczywiście takowy prowadzi.

      Usuń
    3. Paulina, bardzo dobrze, że się wtrącasz, przynajmniej się czegoś nowego nauczyłam!

      Usuń
    4. Agniecha, tak na wszelki wypadek: moje-podlasie.blogspot.com

      pzdr,
      Aldona :)

      Usuń
  6. Skąd Ty wzięłaś kwitnące dalie??????? Moje jeszcze w piwnicy śpią i jutro będę je budzić. Trzmiel na drugim jest wspaniały!

    OdpowiedzUsuń
  7. No to teraz przynajmniej wiem ,czemu do tel.nie podchodzisz:)Koniecznie wyslij zdjecie do jakiegos konkursu-jest BOMBA!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń