Słowo ostatnio modne, w kontekście odnawiania kawałków miast za pomocą wycinania drzew, usuwania przestarzałej zieleni miejskiej oraz zastępowania ich betonową, względnie granitową kostką, czasem fikuśną rzeźbką czy też fontanną, zazwyczaj wyszydzaną przez lokalną społeczność.
Taka rewitalizacja pogarsza spływanie wód opadowych, niszczy bioróżnorodność w mieście ( jej resztki ), zabiera cień i chłód... Pewnie da się wymieniać dalej, ale mi się nie chce.
Bywając ostatnio ze względów zdrowotnych w Jeleniej Górze, mam okazję obserwować, jak do tematu "rewitalizacja" podchodzi natura.
W samym centru tego prześlicznego miasteczka znajdowało się do niedawna targowisko miejskie wyjątkowej szpetoty. Ohydne tymczasowe ale wieczne budyneczki, stragany, kramy, labirynt handlu detalicznego, polski suk i bazar. Tanie papierosy, ciuchy z Chin, mydło i powidło. Miało to miejsce swój specyficzny urok, ale z estetycznego punktu widzenia był to wrzód na dupie pięknego miasta Jelenia Góra. A może wręcz na twarzy. Miasto rozebrało to targowisko. Pozostał plac. Nic się nie dzieje. Chociaż, gdy się przypatrzeć lepiej, dzieje się dużo.
Natura rewitalizuje.
![]() |
Te drzewa wyrosły za ścianą kramiku, który kiedyś tam stał. |
Trudno powiedzieć, że wyrosły na ziemi. Ale wykorzystały to, co było dostępne i zaczęły wytwarzać ściółkę i próchnicę. |
Tajemnicze kwiaty byłej infrastruktury... |
Kompostować, kompostować co się da. |
Są już i prawdziwe kwiaty. |
Idea łąki kwietnej w praktyce. |
Trawy w modzie, również i tu. |
Poczekamy, zobaczymy, co z tym terenem zrobi miasto...
Na koniec następny cytat z "Pieśni Ziemi". Powoli się czyta, to jedna z tych książek, których można się bać, bo potrafią zmienić człowiekowi pogląd na wiele spraw. I nie da się już udawać, że problem mnie nie dotyczy. Zazwyczaj czytam ją, siedząc w poczekalni kliniki , lub gdzie indziej, ostatnio na brzegu pięknej rzeki Elby, czekając aż Latający otrzyma kolejną porcję chemoterapii.
Poza tym, kolano lewe jednak ma zerwane wiązadło ACL. Niepraktycznie.
Wyjeżdżam na dni parę, więc nie zdziwcie się, że odpowiedzi na komentarze będą opóźnione.