Konie

Konie
Konik polski, to rasa koni małych, pochodzących od dzikich koni Tarpanów występujących na obszarze Europy. Tarpany, które przetrwały zostały odłowione i umieszczone w prywatnym zwierzyńcu hrabiów Zamoyskich. W 1808 roku z powodu panującej biedy zostały rozdane do użytkowania chłopom, w wyniku krzyżowania się z lokalnymi końmi wykształciła się rasa nazwana przez prof. Vetulaniego konikiem polskim. Konik polski charakteryzuje się wysoką inteligencją, łagodnym charakterem, jest odporny, wytrzymały, ma niski wzrost (do 140 cm), silną budową ciała, twardy róg kopytny. Jest to rasa późno dojrzewająca (3-5) i długo żyjąca. Konik polski to przede wszystkim koń wierzchowy, do rekreacji, rajdów konnych i wycieczek doskonały. Jego niski wzrost sprawia, że wielogodzinne siedzenie w siodle nie jest uciążliwe, jest odważny i dzielny. Nadaje się również do prac rolnych i lekkich zaprzęgów, a jego łagodny charakter i inteligencja sprawia, że jest niezastąpiony w hipoterapii. Konik polski to świetny wybór dla całej rodziny, również dziecka, bo gdy nasz mały jeździec dorośnie, to nie będzie musiał rezygnować z jazdy na swoim przyjacielu, konik polski bez uszczerbku na zdrowiu poniesie jeźdźca o łącznej wadze do 130 kg

poniedziałek, 2 marca 2015

Poranna kawa, kot i wielka radość;-)

Rano przyjechał listonosz, przywiózł rachunki - jak miło! i... list polecony... co w liście było ja już wiedziałam:-) Odwlekałam ten moment aby wycisnąć z niego jak najwięcej przyjemności i w ramach celebracji chwili, najpierw wpuściłam kota do domu, potem zaparzyłam kawę z kardamonem, otworzyłam rachunki. Jedne mnie ucieszyły, inne zasmuciły, ale dalej sadomasochistycznie odwlekałam najprzyjemniejszy moment poranka, aż w końcu rozdarłam wielką kopertę i wyciągnęłam z niej książkę, na którą czekałam już od kilku tygodni. Ci którzy znają jeszcze Izę z "Kocham wieś" od razu domyślą się, że chodzi o drugą książkę naszej Izuni - Wieśniaczka i wrocą do nich wspomnienia kilku nie starych jeszcze dziewczyn, które rzuciły się w trudy życia wiejskiego nie mając o nim żadnego pojęcia, kupując rozlatujące się chałupy na odludziu, często przeciwstawiając się całemu otoczeniu, które nie mogło pojąć jak można z wygodnych warunków miejskich iść między kury, kozy, konie, bród, smród i błoto. My wiedziałyśmy czego pragniemy i dlaczego - odnalazlyśmy się na portalu "Kocham wieś" i wspierałyśmy się wzajemnie w trudach i wątpliwościach - wytrwałyśmy na wsi, choć nasza społeczność wirtualna nie przetrwala. Ja, Agniecha, Asia z Siedliska pod Lipami, Izabela Chojnacka Skibicka autorka książki - my sentymentalnie będziemy czytać tą książkę, a resztę zachęcam do przeczytania, bo Autorka jest przemiłą, niesamowicie ciepłą osobą, która jakiś czas temu naprawdę kupiła dom z duchami.
Dziękuję Ci Izunia:-))

IZABELA CHOJNACKA SKIBICKA:

ZUPA Z POKRZYW, DUCH I TAJEMNICA

MIŁOŚĆ NA GRUZACH KOSOWA





16 komentarzy:

  1. Wszelki duch... Paulina, Ty żyjesz!
    No niech to... Masz już kozę?
    Recenzję książki w następnym wpisie poproszę.:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. kozy jeszcze nie mam, a w następnym wpisie będzie o jedzeniu:-)))
    A Ty gdzie się podziewasz??? Napisz do Izy o książkę koniecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. chyba i ja sobie zamówię, bo brzmi to wszystko bardzo zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No właśnie, gdzie się kupuje taką książkę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W księgarniach chyba jeszcze nie ma, ale Iza-autorka ma kilkadziesiąt sztuk z księgarni i może je sprzedawać, na jej profilu na fb można u niej zamówić/kupić

      Usuń
  5. O kurczę! A jest na kundla?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jezu Krecia. Ja musiałam Pana Googla spytać co to jest kindle, człowiek starej daty i tylko papier przyswaja dobrze;-)

      Usuń
  6. A będzie w ogóle do kupienia w księgarniach ogólnopolskich czy tylko regionalnie? Bo ja lubię książkę "pomacać" zanim kupię ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem jak to będzie z książką, bo dystrybucja jeszcze nie ruszyła do niedawna, ale autorka na jej profilu fb chętnie udzieli informacji - konto Izabela Chojnacka Skibicka - autorka, zachęcam do nawiązywania osobistego kontaktu.

      Usuń
  7. Ja tylko tak na chwilę.
    Pozdrawiam moje ulubione blogowe dziewczyny ;)
    Tomek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No kurcze! Jak miło. I nawet nie z okazji Dnia Kobiet.:-)

      Usuń
    2. Bo zagrzewa się już do dnia kobiet ten nasz Tomeczek i szykuje coś specjalnego;-)

      Usuń
  8. Moje kociaki uwielbiają jak piję rano kawę, bo wtedy zawsze je głaszcze. Więc wszyscy zawsze o poranku czekamy na ten moment.

    OdpowiedzUsuń