Konie

Konie
Konik polski, to rasa koni małych, pochodzących od dzikich koni Tarpanów występujących na obszarze Europy. Tarpany, które przetrwały zostały odłowione i umieszczone w prywatnym zwierzyńcu hrabiów Zamoyskich. W 1808 roku z powodu panującej biedy zostały rozdane do użytkowania chłopom, w wyniku krzyżowania się z lokalnymi końmi wykształciła się rasa nazwana przez prof. Vetulaniego konikiem polskim. Konik polski charakteryzuje się wysoką inteligencją, łagodnym charakterem, jest odporny, wytrzymały, ma niski wzrost (do 140 cm), silną budową ciała, twardy róg kopytny. Jest to rasa późno dojrzewająca (3-5) i długo żyjąca. Konik polski to przede wszystkim koń wierzchowy, do rekreacji, rajdów konnych i wycieczek doskonały. Jego niski wzrost sprawia, że wielogodzinne siedzenie w siodle nie jest uciążliwe, jest odważny i dzielny. Nadaje się również do prac rolnych i lekkich zaprzęgów, a jego łagodny charakter i inteligencja sprawia, że jest niezastąpiony w hipoterapii. Konik polski to świetny wybór dla całej rodziny, również dziecka, bo gdy nasz mały jeździec dorośnie, to nie będzie musiał rezygnować z jazdy na swoim przyjacielu, konik polski bez uszczerbku na zdrowiu poniesie jeźdźca o łącznej wadze do 130 kg

czwartek, 17 października 2019

tak to bywa...




Złota polska jesień w pełnej krasie.




A pod brzozą, tą z prawej, brzydka polska rzeczywistość. 
Kadrowanie bywa niezbędne, bo inaczej obrzydliwość i prymitywizm wpycha się w obraz.


Tym razem cytat:

"Seks jest darem od Boga, nie potworem, miłość jest darem od Boga. Inną kwestią jest to, że niektórzy używają go, by zarabiać pieniądze i wykorzystywać innych. Ale musimy zapewnić rzeczową, nienacechowaną ideologicznie edukację seksualną. (...) Trzeba nauczać o seksie jako o darze od Boga. Wychowywać to nauczać tak, by wyciągać z ludzi to, co w nich najlepsze i po drodze im pomagać."

.....powiedział papież Franciszek.

A co na to nasi posłowie?

27 komentarzy:

  1. Bo tu wcale nie chodzi o zapobiezenie przedwczesnej seksualizacji dzieci, nawet nie o niezaklocane dostarczanie cielecinki klechom, a o zwykle upodlenie ludzi. To samo bylo z ustawa o aborcji, wtedy kobiety byly na celowniku upodlenia. Jak "czarownice" w sredniowieczu. Wtedy palono na stosach, teraz beda wsadzac do wiezienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pantera, Ty to potrafisz człowieka pocieszyć.;-(
      Ale masz chyba rację.

      Usuń
  2. To nie polski papież ;)
    Polacy mieli jednego papieża i na tym koniec. Niestety, zgadzam się z Panterą.
    Poza tym z seksem walczą ci, którzy mają z nim największe problemy. I to jest FAKT.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polacy mieli jednego papieża i większość z nich nigdy nie czytała tego, co napisał.

      Poza tym, zgadzam się z Tobą. To jest FAKT (fonetycznie, bo pisownia "fucked" ).

      Usuń
  3. Nie da się ukryć, że mają problem i chcą żeby podobny miała większość "owieczek".
    Będziemy brudasami o "czystym sercu". Brrr, aż mnie otrzepuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie dużo dzieci. Będą się opiekowały rodzicami, bo służby zdrowia już nie będzie, oraz opieki nad starszymi.

      Usuń
    2. No dzie? Dzieci zostaną wychowane wedle wytycznych pisu, a one (i wytyczne i dzieci) opieki nad kimkolwiek nie przewidują.

      Usuń
    3. No dzie, dzieci będą musiały się opiekować rodzicami, bo ZUS/emerytury itp. nieważne pierdoły padną już za kilka lat. A jak nie będą chciały , to pójdą siedzieć.

      Usuń
  4. W KK majo problem od zawsze z kaso i dlatego od jakiegoś niecałego tysiąca lat pośredni majo problem z używaniem tej pci. W dobie podglądactwa komórkowego nijak się nie mogą schować z "załatwianiem spraw na boku" to choć innym życie uprzykrzą od zarania. Działania obsesyjne jeszcze nikomu na zdrowie nie wyszły to i im nie wylezą. Quźwa, zima za pasem i smog się niósł bandzie o one znów o dupie Maryni, i to dosłownie! :-/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Problem z kaso? Nie wiedzą na co wydać, czy jak?

      Usuń
    2. W sensie pozyskiwać, tak w myśl hasełka "Kto ma pieniędze ten ma wadzę". No wadza jest ale ten cholerny skutek uboczny pod tytułem celibat przenajświętszy na mózgi się bierze i rzuca. Obsesja seksu katolickiego kleru jest równa tej na którą cierpieli protestanccy purytanie. Tak to jest - przegięcia szkodzą. A jak tron jest zależny od ołtarza to obsesja przełazi jak te pchły. I żre potem! ;-)

      Usuń
    3. Proszek na pchły by się przydał.

      Usuń
  5. Nasi posłowie i nasi duchowni mają chyba innego Boga i swoją religię.
    Śmieci wszędzie pełno, kiedyś nawet na obrzeżach lasu widziałam porzucone stare nagrobki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Oto tajemnica wiary:
      złoto i dolary."
      Ten cytat z "Kleru" już mi nigdy nie wyjdzie z głowy.

      Zawsze się zastanawiam, czy taki śmieciarz uważa się za polskiego patriotę?

      Usuń
  6. Cudne zdjęcie nr 1. Drugie też "cudne". Posłowie ( w większości) dalecy są od czytania. Czegokolwiek. A ludowi najlepiej rzucić temat, teraz niech to będzie edukacja seksualna, niech się nim zajmie, protestuje i wiecuje. Wtedy nie będzie się czepiał o pryncypia i w spokoju będzie można sobie parlamentować ( trzepać kasę ).
    O KK to już mi się nawet pisać nie chce...
    Ale tak w ogóle to jesien jest fajna ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za każdym razem odkrywam, że lubię jesień jeszcze bardziej. U nas liście już prawie spadły, szkoda, bo krótko wisiały i czuję się estetycznie niezaspokojoną. Tylko parę dni żółci, pomarańczu, czerwieni różu i brązów we wszelkich możliwych odcieniach i kombinacjach. I te minimalistyczne doznania mają mi starczyć na całą zimę?

      Usuń
  7. Mam wrażenie, że w Polsce "nie uznaje" się obecnego papieża, ze względu na jego zbyt liberalne podejście do obyczajów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam serdecznie nową komentującą.
      Nie tylko w Polsce, myślę. Trwa teraz przecież "Synod dla Amazonii". Same niewygodne pytania...
      https://wyborcza.pl/7,75399,25298129,synod-dla-amazonii-budzi-wielkie-kontrowersje-w-kosciele.html

      Usuń
    2. Niestety Wyborcza bez prenumeraty nie pozwala się czytać. Już dość zapłaciłam za tę gazetę -więcej nie mam zamiaru.

      Usuń
    3. "Żonaci księża w Amazonii? Diakonat dla kobiet? Grzech ekologiczny? Na ile można przejąć przedchrześcijańskie zwyczaje w Kościele? Już same pytania - bo daleko jeszcze do odpowiedzi - znów oburzają tradycjonalistycznych krytyków Franciszka."

      Skopiowałam początek artykułu. Za długi jest by kopiować całość.

      Usuń
  8. ech Agniecha już nawet mi się nie chce, gęby otwierać w temacie...
    papież sobie, spasieni biskupi sobie, międlar sobie...a w kraju tutejszym 13 latki zachodzą w ciążę od wody w basenie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Błogosławiona jakaś ta woda. Czyżby jakiś ksiądz w niej pływał?;-)

      Usuń
  9. Syf pod brzozami to nadal powszechny widok. Zastanawiam się, co siedzi w tych ludziach, którzy to robią? Skąd im się takie porypane pomysły biorą???

    Co do ostatniego akapitu - to takie powiązanie z polityką - narodem ciemnym łatwiej się manipuluje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dojdziesz, co taki człowiek myśli. Czy on myśli w tym momencie w ogóle?

      Usuń
  10. Zgodzę się co do pierwszego. :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czy ten człowiek (od opon) myśli w ogóle..?
    A brzozy na tle granatowego nieba piękne.

    OdpowiedzUsuń