Blog, który powstał z miłości do konika polskiego, jest prowadzony aktualnie przez Agnieszkę współwłaścicielkę "Stadniny Izery", oraz Paulinę posiadaczkę dwóch ogierów rasy konik polski. Serdecznie zapraszamy wszystkich miłośników konika polskiego, koni innych ras, jak również wiejskiego życia.
Czasem już nie mam sił:( brakuje mi słów na to, co się dzieje, co się stało... u siebie też napisałam.
OdpowiedzUsuńWiesz, ogarnia człowieka rozpacz pomieszana z wściekłością, i bezsilnością.
UsuńŻe tyle zła zrobili, i nie chcą tego widzieć.
Szkoda słów.
Pocieszająco Ci napiszę że już jest pozamiatane, jeszcze tej zmiany nie czuć w powietrzu ale już się dzieje. Takich zmian nie da się zakląć słowami dobieranymi na chybcika i akcjami "nie z tej bajki". Tylko człowieka który życie stracił szkoda i Orkiestry co tyle lat nam grała.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńUsunęłam.Przepraszam.Chyba jednak wolę milczeć.
UsuńRozumiem.
UsuńDobro zawsze zwycięża, to prawda stara jak świat.Ludzi nie da się oszukać, omamić, szydło prędzej czy później zawsze wyjdzie z worka.Ja wierzę w dobro i prawdę-myślę, że mają niezwykłą moc, są ponadczasowe. Trzeba to jeszcze wpoić młodemu pokoleniu.A to już nasza rola...
OdpowiedzUsuńJakoś zawsze miałam wrażenie, że Ty jesteś młodym pokoleniem. :-)
UsuńKiedyś Cię odwiedzę niespodziewanie to się przekonasz...
OdpowiedzUsuńSiwa, zgarbiona, z laseczką, oraz nosem sięgającym brody?:-DDD
Usuń