Konie

Konie
Konik polski, to rasa koni małych, pochodzących od dzikich koni Tarpanów występujących na obszarze Europy. Tarpany, które przetrwały zostały odłowione i umieszczone w prywatnym zwierzyńcu hrabiów Zamoyskich. W 1808 roku z powodu panującej biedy zostały rozdane do użytkowania chłopom, w wyniku krzyżowania się z lokalnymi końmi wykształciła się rasa nazwana przez prof. Vetulaniego konikiem polskim. Konik polski charakteryzuje się wysoką inteligencją, łagodnym charakterem, jest odporny, wytrzymały, ma niski wzrost (do 140 cm), silną budową ciała, twardy róg kopytny. Jest to rasa późno dojrzewająca (3-5) i długo żyjąca. Konik polski to przede wszystkim koń wierzchowy, do rekreacji, rajdów konnych i wycieczek doskonały. Jego niski wzrost sprawia, że wielogodzinne siedzenie w siodle nie jest uciążliwe, jest odważny i dzielny. Nadaje się również do prac rolnych i lekkich zaprzęgów, a jego łagodny charakter i inteligencja sprawia, że jest niezastąpiony w hipoterapii. Konik polski to świetny wybór dla całej rodziny, również dziecka, bo gdy nasz mały jeździec dorośnie, to nie będzie musiał rezygnować z jazdy na swoim przyjacielu, konik polski bez uszczerbku na zdrowiu poniesie jeźdźca o łącznej wadze do 130 kg

niedziela, 9 lutego 2025

Zupełnie inaczej.

 




Latający odleciał 20 stycznia.

Myślę, że mi wybaczycie, jeśli nie odpowiem na komentarze.


48 komentarzy:

  1. Agniecha, moje kondolencje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyjmij wyrazy najglebszego wspolczucia, Agniecha. Zycze Ci sily na przetrwanie tego trudnego czasu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje kondolencje. Przepraszam Cię, nie wiem, co więcej mogę napisać. Odezwij się, gdy będziesz mogła.

    OdpowiedzUsuń
  4. Serdecznie bardzo przytulam, bardzo...

    OdpowiedzUsuń
  5. Och... Agniecha... po prostu płaczę...

    OdpowiedzUsuń
  6. Przytulam i współodczuwam 🖤

    OdpowiedzUsuń
  7. Agniecho, bardzo mi przykro...♥

    OdpowiedzUsuń
  8. Agniecha, przytulam i płaczę z Tobą.
    Hana

    OdpowiedzUsuń
  9. Agniecho tak bardzo mi przykro, przytulam mocno,mocno.
    Mam nadzieję, że jest przy Tobie ktoś bliski , by Cię wspierać.

    OdpowiedzUsuń
  10. Agniecho - bardzo mocno przytulam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Moje kondolencje, Agniecha.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo, bardzo mi przykro, serdeczne wyrazy współczucia ode mnie i Jaskóła.

    OdpowiedzUsuń
  13. Agniecha, przytulam mocno i serdecznie wspolczuje Ci, kochana. Bardzo mi przykro, bardzo. Wysylam cieple mysli, jestem z Toba...

    OdpowiedzUsuń
  14. Tak, jest inaczej ale nadal jest. "Ci odlatują, ci zostają", w końcu każdy kiedyś odleci. Nie będę pisać że mła przykro i wogle, bo to oczywista oczywistość że chciałabym czytać że Latający nadal tu i teraz i to w dobrej formie. Ech... napiszę ja Tobie tylko tyle że pustkę trzeba wypełnić. Z doświadczenia piszę że żałoby się nie uniknie, trza żal przejść ale poczuciu pustki nie należy dać się zagnieździć na dłużej, bo to nic dobrego. Trzymaj się Agniecho.

    OdpowiedzUsuń
  15. Agniecho, tak bardzo mi przykro. Przytulam Cię mocno. Anka

    OdpowiedzUsuń
  16. Przyjmij wyrazy współczucia.

    OdpowiedzUsuń
  17. Agniecho... Wyrazy współczucia. Mocno, mocno przytulam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Agnieszko, współczuję.
    Kasia Alzacka

    OdpowiedzUsuń
  19. Ogromne wyrazy wspolczucia Agniecha, mocno przytulam.
    Ataner

    OdpowiedzUsuń
  20. Agniecha...współczuję...
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  21. Agniecho kochana, przytulam bardzo serdecznie i wiem doskonale co przezywasz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam Twoje wpisy.

      Usuń
    2. Jesli moge w czyms pomoc to prosze daj znac. bezodwrotu9@gmail.com
      Wiem, ze nie jest latwo, mnie zajelo rok zeby nie patrzec na drzwi wejsciowe z nadzieja, ze nagle sie pokaze. Powoli sie przyzwyczailam, ale tesknota ciagle ta sama.
      Przytulam i jeszcze raz jesli chcesz porozmawiac, napisac to pamietaj, ze jestem.

      Usuń
    3. Star, sama wiesz, że trzeba to wszystko przejść samemu. Mnie w końcowej fazie się przypomniały Twoje przemyślenia o tym, że trzeba pozwolić komuś odejść. I to nam pomogło w całym procesie odchodzenia Latającego.

      Usuń
  22. Ojej..jak przykro....przytulam

    OdpowiedzUsuń
  23. Agnieszko,wyrazy głębokiego współczucia.Tak mi przykro...Teresa Orka.

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo, bardzo Ci współczuję.

    OdpowiedzUsuń
  25. Agniecha, przykro mi bardzo😢
    Orszulka

    OdpowiedzUsuń
  26. cholera :(. Trzymaj się, jak tylko możesz, wszystkiego.

    OdpowiedzUsuń
  27. Agniecha kochana, szczerze współczuję. Nie ma słów ukojenia.

    OdpowiedzUsuń
  28. Przychodzimy odchodzimy...
    Współczuję.
    M

    OdpowiedzUsuń
  29. 💔 🕯️ strasznie nam przykro. Jesteśmy myślami z Tobą.
    Dopiero dziś dotarłam do wpisu. :(

    OdpowiedzUsuń
  30. Zawsze przypomina mi się ten wiersz, przeczytałam go gdzieś jak mój Dziadek umarł i tak jakoś zawsze przy odejściu mi się przypomina...

    "Nie stój nad mym grobem i nie roń łez,
    Nie ma mnie tam, nie zasnęłam też.
    Jestem tysiącem wiatrów dmących,
    Jestem diamentowym błyskiem śniegu lśniącym,
    Jestem skoszonego zboża światłem promiennym,
    Jestem przyjemnym deszczem jesiennym.
    Kiedy tyś w porannej ciszy zbudzony,
    Jestem ruchem - szybkim, wznoszonym
    Ptaków cichych w locie krążących,
    Jestem łagodnym gwiazd blaskiem nocnym.
    Jestem w pączkach w trakcie kwitnienia,
    Jestem w pokoju, w którym szukasz wytchnienia,
    Jestem w ptaków świergocie,
    Jestem w każdym pięknym przedmiocie.
    Nie stój nad mym grobem i nie roń łez,
    Nie ma mnie tam, nie zasnęłam też.
    Nie stój nad mym grobem i nie płacz na darmo,
    Nie ma mnie tam - Ja nie umarłam."

    - Mary Elizabeth Frye, 1932

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo Ci współczujemy, Agnieszko. Trzymaj się Sąsiadko. Początek roku i dla nas ciężki. Przedwczoraj Grzegorz pochował tatę:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej! Przekaż mężowi wyrazy współczucia ode mnie.

      Usuń
  32. To ja zbiorczo Wam wszystkim dziękuję za wsparcie. Pomaga, naprawdę.

    OdpowiedzUsuń
  33. Och. Teraz przeczytałam. Gdybym mogła, przytuliłabym Cię. Mentalnie przytulam.

    OdpowiedzUsuń
  34. Kochana, bardzo mi przykro, że jednak nie było happy endu i tak potwornie się to dla Was skończyło :( Te dwa krótkie słowa "zupełnie inaczej" niesamowicie trafnie oddają realia po stracie ukochanej osoby...
    Moje najszczersze kondolencje :((

    OdpowiedzUsuń
  35. Wyrazy glebokiego wspolczucia. Sily zycze ogromnej.

    OdpowiedzUsuń
  36. O, Boże...
    Nie umiem nic innego napisać, ścięło mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co tu pisać. Jest dupa i tyle. Ale czasem widzę światło w tym tunelu. I tego się trzymam.

      Usuń