niedziela, 24 grudnia 2017

Już blisko.


Niech więc będzie spokój, radość, miłość, przyjaźń, zaduma, zrozumienie....

24 komentarze:

  1. Niech będzie święty spokój...

    OdpowiedzUsuń
  2. Będzie, nie dzisiaj to jutro ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Spokoju, i wszystko co dobre dla Ciebie...jemiola sliczma!

    OdpowiedzUsuń
  4. Niech będzie! Dziś, jutro i zawsze! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pogodnych i pełnych spokoju i dobra dla Ciebie Aga i Twoich bliskich😊

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudna jemioła i spokojnych oraz pysznych świąt

    OdpowiedzUsuń
  7. Póżno, ale nie ZA późno, na życzenia dla Ciebie. Uściski i wszystkiego najpiękniejszego, na każdy dzień roku.:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzenia od życzliwych przyjmujemy w każdym terminie. Dotycz również pani poniżej (żebym dwa razy nie musiała pisać tego samego).

      Usuń
  8. Ja też spóźniona,ale lepiej późno niż wcale.Do siego Nowego Roku dla Ciebie i wszystkich czytelników Twojego bloga.

    OdpowiedzUsuń
  9. Też se powiesiłam taką jemiołę z owockami, ino nie mam się z kim pod nią całować ;)))
    Piękne dzięki za życzenia ♥

    Dobrego 2018 Roku, Agniecha ! Niech się darzy, niech się szczęści, niechaj zdrówko dopisuje !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sonic, powieś sobie jemiołę nad lustrem. Będziesz miała kogo pocałować, a i pewność będzie, że nie jakiegoś debila.:-D

      Nawzajem!

      Usuń
  10. A jednak nie było... I nie ma. Ani spokoju, ani radości, ani miłości, ani przyjaźni, ani zrozumienia... Wszystko zawiodło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to w Nowym Roku! Może się uda? 365 dni to więcej niż 2, cz 3 bożonarodzeniowe.

      Usuń
    2. Lepszego roku, Agnieszko.
      U mnie taki się nie zapowiada, ale kto wie?

      Usuń
    3. Sprawa otwarta. Może będzie lepiej niż myślisz? Tego Ci życzę.

      Usuń
  11. Wszystkiego naj naj Agniecha dla Ciebie. koniczków, kózek i całego Twojego zwierzyńca! Do siego Roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie, Amelio.
      Paulina niech sama podziękuje - kozy były jej i chyba już zrezygnowała. Zostały pieski i koniki, i może kotki. A u mnie koniki, piesek i kotek. Oprócz całej masy dzikich choć prawowitych lokatorów. :-)

      Usuń
  12. Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  13. niechaj 2018 rok będzie rokiem spełnienia.
    w mojej części Podlasia niema jemioły . Zawsze wisiała pod sufitem jeszcze do poprzedniego roku. Przeprowadzając sie w nowe miejsce nie sądziłam że właśnie taki brak mnie powali - Dośka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas właściwie jest podobnie - jemiołę nabywam w sklepie ogrodniczym albo na targu, bo w naturze nie uświadczysz. Zresztą nawet gdyby - miałabym się wspinać na jakieś wysokie topole, na których zazwyczaj jemiołę widuję?

      Usuń