tag:blogger.com,1999:blog-822220309045897539.post7691516412647083780..comments2024-03-29T11:54:20.373+01:00Comments on konik polski: Następne dni...konik polskihttp://www.blogger.com/profile/11151060837024534540noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-822220309045897539.post-63905071434445418882012-02-04T21:23:47.775+01:002012-02-04T21:23:47.775+01:00Wow, spoliczkowac konia! Gratuluje! :)Wow, spoliczkowac konia! Gratuluje! :)PiotrKanaliahttps://www.blogger.com/profile/16484530583109026226noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-822220309045897539.post-45957231769916279972012-01-14T19:16:50.742+01:002012-01-14T19:16:50.742+01:00Zapewne tak, miałby granitowe przekonanie, że mu p...Zapewne tak, miałby granitowe przekonanie, że mu podlegasz. <br />Całe szczęście, że jesteś kobita z jajami! :Ddompodsosnamihttps://www.blogger.com/profile/17327401873504082546noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-822220309045897539.post-67271679406255786262012-01-13T23:57:13.681+01:002012-01-13T23:57:13.681+01:00Konie wyścigowe są szczególnie pobudliwe, więc ja ...Konie wyścigowe są szczególnie pobudliwe, więc ja podziwiam Twojego syna. Koniki polskie mają silny instynkt stadny i ustaloną hierarchię, Lisiak miał silną pozycję, Dżygit całkowicie był mu podporządkowany, więc nie ma się co dziwić, że jak się pojawił jakiś mały człowiek, który zaczął nim rządzić, to chciał mu udowodnić, że to on jest górą, a tu takie rozczarowanie, mały człowiek postawił się mu. Ja sama się sobie dziwię, wtedy nie było czasu na zastanowienie się i chyba dzięki Bogu, że zadziałał instynkt i uderzyłam go, bo gdybym wtedy uciekła wystraszona, nawet nie wiem czy by mi się udało uciec, ale załóżmy, że tak, to byłabym na przegranej pozycji, bo skoro udało się raz...konik polskihttps://www.blogger.com/profile/11151060837024534540noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-822220309045897539.post-55522877413437367862012-01-13T20:20:41.259+01:002012-01-13T20:20:41.259+01:00:o Matko słodka - że też Ty na zawał nie padłaś!!!...:o Matko słodka - że też Ty na zawał nie padłaś!!! Nie wiem, jak bym się zachowała w takiej sytuacji, mój starszy syn kiedyś przez kilka miesięcy pracował z ogierami wyścigowymi. Potem powiedział krótko: "Wariaty, nie konie!" Też bardzo gryzły i ogólnie jakieś... niezrównoważone były.<br />Z koniem na plecach... Dżizas, podziwiam Cię BARDZO!!!dompodsosnamihttps://www.blogger.com/profile/17327401873504082546noreply@blogger.com