Blog, który powstał z miłości do konika polskiego, jest prowadzony aktualnie przez Agnieszkę współwłaścicielkę "Stadniny Izery", oraz Paulinę posiadaczkę dwóch ogierów rasy konik polski. Serdecznie zapraszamy wszystkich miłośników konika polskiego, koni innych ras, jak również wiejskiego życia.
Powiadają, że pańskie oko konia tuczy... Tutaj bym w głowę zachodził, kto kogo...:) Życzyłbym Wam końskiego zdrowia, ale oboje wiemy, że to mit jedynie, zatem pozwolę sobie Pomyślności(zdrowie takoż obejmującej) i nieustającej opieki Fortuny:) Kłaniam nisko:)
Ojej, ojej, a ja nawet obiecać nie mogę z uczciwości, że zaraz coś napiszę, Wachmistrzu. Porobiło się nam w domu i zagrodzie trochę zamieszania. Którego opisywać nie będę, bo nie. Ale dzięki za dołożenie motywacji, może jakoś się zgarnę i coś stworzę.
Cmoki lecą w wielkopolską stronę. Fakt, nie trzeba widzieć, żeby lubić. Weźmy nas. :-) Podzieliłam się opłatkiem z Dirką, jako przewodniczką i przedstawicielką stada....Zachowała się godnie.
Konie mają cudne i oczy i rzęsy i wszystko. A najmilszy jest dotyk chrap- nieprawdaż Agniecho? ;) Ja dziś po leśnym terenie, niestety na snieg wciąż się nie zanosi. Wszystkiego naj najw Nowym Roku!
Najlepszego :)))
OdpowiedzUsuńPiękny autoportret :))
Dama z konikiem? ;-)
UsuńOmamuniu, geniusz z Ciebie! A te rzęsy!
OdpowiedzUsuńJakże bym chciała mieć takie...
UsuńAgniecha jakie masz ładne oczy;) Wesołych!!
OdpowiedzUsuńAgniecha jakie masz ładne oczy;) Wesołych!!
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że zapomniałam wydepilować twarzy.:-)
UsuńPięknych świąt! Mnie też zachwyciło oko:)))
OdpowiedzUsuńOko zachwyca niezmiennie.
UsuńDobrze, ze sie oczko nie odkleilo temu koniku. :)))
OdpowiedzUsuńSpokojnych swiat!
Ach tam - przykleiłoby się.
UsuńNaj!
OdpowiedzUsuńA
Wszystkiego Najlepszego z Okazji Świąt Bożego Narodzenia i w Nowym Roku !
OdpowiedzUsuńNawzajem!
UsuńPowiadają, że pańskie oko konia tuczy... Tutaj bym w głowę zachodził, kto kogo...:) Życzyłbym Wam końskiego zdrowia, ale oboje wiemy, że to mit jedynie, zatem pozwolę sobie Pomyślności(zdrowie takoż obejmującej) i nieustającej opieki Fortuny:)
OdpowiedzUsuńKłaniam nisko:)
Wachmistrzu, nigdy Cię nie widziałam, a lubię.
UsuńDziękujemy i życzymy również wszelkich dobroci.
No nie wiem, czy zasługuję:) Bo teraz na przykład korci mnie przez kolano przełożyć za ten z górą miesięczny brak wieści...:P
UsuńKłaniam nisko:)
Ojej, ojej, a ja nawet obiecać nie mogę z uczciwości, że zaraz coś napiszę, Wachmistrzu.
UsuńPorobiło się nam w domu i zagrodzie trochę zamieszania. Którego opisywać nie będę, bo nie. Ale dzięki za dołożenie motywacji, może jakoś się zgarnę i coś stworzę.
Agniecha, nie trzeba widzieć, by lubić :) cmoki dla Was i całego stada:)
OdpowiedzUsuńCmoki lecą w wielkopolską stronę.
UsuńFakt, nie trzeba widzieć, żeby lubić. Weźmy nas. :-)
Podzieliłam się opłatkiem z Dirką, jako przewodniczką i przedstawicielką stada....Zachowała się godnie.
Wszystkiego co dobre z okazji Bożego Narodzenia. Sukcesów hodowlanych i radości z każdego dnia.
OdpowiedzUsuńDla Was od Nas
Zosia i Janusz
Dzięki! Od nas dla Was też najlepszego! Zdrowych Was, zdrowych kóz, pysznego sera, ... Do listy dopisać można ciąg dalszy. :-)
UsuńTo u koni i bydlątek jest cudne. Oczyska! :)
OdpowiedzUsuńWesołych!
Krowy mają wyjątkowo ładne rzęsy.:-)
UsuńI niech się darzy! Najlepszego!
OdpowiedzUsuńI Tobie!
UsuńKonie mają cudne i oczy i rzęsy i wszystko. A najmilszy jest dotyk chrap- nieprawdaż Agniecho? ;)
OdpowiedzUsuńJa dziś po leśnym terenie, niestety na snieg wciąż się nie zanosi. Wszystkiego naj najw Nowym Roku!
Prawdaż, Mariolko! Odrobaczaliśmy dzisiaj sztuk cztery. Nadotykałam się chrap i pysków wystarczająco. :-)
UsuńI również dobrego Nowego Roku Ci życzę.
Usuńwsystkiego dobrego w Nowym Roku! :)
OdpowiedzUsuńDzięki Imienniczko!
UsuńI wzajemnie!
OdpowiedzUsuńŚliczne oko:) Najlepszego:)
OdpowiedzUsuńŚliczne oko:) Najlepszego:)
OdpowiedzUsuńDzięki!
Usuń